środa, 16 lutego 2022

Remont czyli apokalipsa domowa cz. III i 1/2

 A 1/2 to dlatego, że nie mam żadnych wieści bezpośrednich z pola walki, jedynie przekaz telefoniczny, zgodnie z którym majster stolarski przybył i działa od rana, działają także majstry remontowe. 

Zgodnie ze słuszną sugestią tych ostatnich nabyłam środek na robaki - drewnojady i przed malowaniem podłóg, ścian i sufitów zapaćka się to wszystko permetryną. Być może tym sposobem uda się także pozbyć kołatka z sufitów w łazience i sieni i unikniemy demontażu całkiem ładnych belek. Producent zapewnia, że środek tłucze robaki już istniejące włącznie z larwami i zapobiega ponownej inwazji.

Meble kuchenne zostały zamówione, okropnie mnie kusiła taka odjazdowa szafka pod zlew SZAFKA, ale z uwagi na równie odjazdową cenę i brak zdjęć poglądowych (poza tym jednym widocznym) uznałam, że jednak pozostanę przy tym, co zamówiłam. Choć prawdę powiedziawszy, mając na względzie, że ta szafka ma już zlew w komplecie,  to ta moja robiona na wymiar plus zlew wyjdzie w sumie niewiele taniej. 

Z mebli poza stołem i krzesłami, szafką zlewową, szafką z ociekaczem nad zlew i szafką wiszącą, która pójdzie nad tę komodę z marmurowym blatem roboczym, nie zamawiałam nic więcej, ponieważ obawiam się utraty płynności finansowej. Zatem na kredens odkładam do świnki skarbonki.

Vidaron zamówiłam i uzgodniłam z Michałem, że do niego przyjdzie paczka. 

Pozostał do zamówienia panel szklany na ścianę nad zlew ale najpierw musimy ustawić meble i dokładnie wymierzyć. 

To tyle c.d. a kolejny pewnie niedługo n.



A teraz przerwa na reklamy :) 





Brak komentarzy:

Prześlij komentarz