Przedstawię kilka...nascie odmian, jakie mamy na wsi oraz ich stan na przełomie kwietnia i maja 2020. Jak to będzie można dostrzec, brak codziennej opieki im nie przeszkadza. Oczywiście dokuczył im brak wody, ale poza tym problemów brak.
Dowalam im wiosną obornika, wiosną również tnę. I tyle.
Predokienna: Heather Herschell (Grupa Integrifolia)
Rooguchii (Grupa Integrifolia)
Hakuree (Grupa Integrifolia)
Podoborowe: Mme Julia Correvon (Grupa Viticella)
Gravetye Beauty (Grupa Texensis) - rośnie dobrze, ale chyba nigdy nie widziałam kwiatów
Na przyoborowej rośnie jeszcze jeden, Polish Spirit, ale jakoś nie udało mu się zrobić sensownego zdjęcia.
Angielska: Shin-Shigyoku (Grupa wielkokwiatowe wcześnie kwitnące). zabiedzony, bo wiecznie zachwaszczony. Ale dzielnie sobie radzi.
Sweet Summer Love (Grupa Flammula) - bardzo obficie kwitnie
Cienista przy domu: Janny (Grupa Atragene) - w miastowym zdechł, a tu pięknie rośnie
Powojnik mandżurski (Grupa Flammula)
Arabella (Grupa Integrifolia)
Przy łuku metalowym czarnym : Blue Angel (Grupa wielkokwiatowe późno kwitnące)
U mnie dopiero się odbudowuje po długotrwałym przebywaniu w sklepie ogrodniczym w Wisznicach. Drugi rok praktycznie odbija od zera
Pod stodoła : Lagoon (Grupa Atragene)
Na rubieżach ex-kartofliska Cassandra (Grupa Heracleifolia). Drugi egzemplarz rośnie na cienistej.
Przy małpiarni na samym narożniku Stolvijk Gold (Grupa Atragene). On zakwita najwcześniej. W tym roku najbardziej ucierpiał od suszy. Późne przymrozki dodatkowo opóźniły kwitnienie.
Na kwasolubnej: Sizaia Ptitsa (Grupa Integrifolia)
Poza tym jest jeszcze kilka innych, których nie fotografowałam, bo wiele nie byłoby widać:
Romantika
Bill McKenzie
Hagley Hybrid
JPII
President
Rubromarginata
Paul Farges
Błękitny Anioł co wiosnę odbija od zera, w tym roku zakwitł na wysokości kolan
OdpowiedzUsuń